Wielu przedsiębiorców internetowych popełnia podstawowy błąd – wysyła swoje produkty do odbiorców, traktując ich jak adresy, zapominając przez to traktować ich osobowo. Tymczasem, klient to nie tylko imię i nazwisko wyświetlające się przy danych transakcji, ale konkretna jednostka o potrzebach i pragnieniach. Uświadomienie sobie tego będzie stanowiło prawdziwy klucz do rozwoju biznesu internetowego.

Zadziwiające jest to, że zarówno studentka prawa, nie posiadająca stałych dochodów, jak i znany przedsiębiorca, mieszkający w stolicy, zaopatrują się w produkty. Choć są to osoby o skrajnie odmiennych profilach, to będzie ich łączyła wspólna potrzeba. Przedsiębiorca, który będzie starał się dojść do konkluzji i odnaleźć pewne podobieństwa, dzieląc swoich konsumentów na konkretne segmenty, ma szansę na odniesienie sporego sukcesu.

W jaki sposób poznać swojego klienta?

Gdyby okazało się, że staniesz się właścicielem sklepu internetowego, który jest wysoko wyspecjalizowany, a więc jego grupą targetową będą dwa lub trzy segmenty klientów, nie najtrudniejszym sposobem będzie dopasowanie odpowiednich metod reklamy i marketingu. Problemy rozpoczynają się, gdy oferta jest szeroka, a więc będzie dostarczana do rozleglejszego grona klientów – może się okazać, że segmenty te różnią się tak bardzo, że trzeba będzie dobrać zupełnie inne strategie marketingowe.

Doskonałym tego zobrazowaniem jest różnica pokoleń – wiadomo, iż z innych mediów korzysta młodzież,  a z innych korzystać będą osoby starsze. Nie będziemy stosować także takiej samej formy reklamy dla singli, prowadzących samotne życie i świeżo upieczonych rodziców, ponieważ kierują się innymi priorytetami. Dla jednego klienta najważniejszym kryterium okaże się cena, a inny będzie zwracał większą uwagę na serwis czy obsługę, jak chociażby szybkość wysyłki czy też kontakt z właścicielem sklepu. Kluczowym jest więc podzielenie klientów na grupy i przekonanie się, co dla danej osoby stanowi najwyższą wartość, ponieważ właśnie w taki sposób można odnieść sukces.