W niektórych przypadkach konkurencja jest tak wysoka, że trudno będzie nam finansowo przebić którąkolwiek firmę z czołówki płatnych wyników wyszukiwania. Dla nas jako przedsiębiorców liczy się tylko pierwsza strona Google a najlepiej kilka pierwszych pozycji. Jeżeli nie jesteśmy w stanie prowadzić konkurencji w postaci coraz to droższych kampanii reklamowych, to warto pomyśleć o stworzeniu wokół naszego sklepu społeczności, która będzie robiła w nim zakupy. Doskonałym pomysłem jest założenie bloga firmowego. Dzięki niemu możemy udzielać rad na tematy związane z branżą naszego sklepu internetowego oraz robić np. recenzje sprzedawanych przez nas produktów. Osoby wyszukujące tego typu informacje w sieci znajdą odpowiedź na naszym blogu i prawdopodobnie zrobią zakupy w polecanym na naszym blogu sklepie, czyli naszym sklepie.

Warto także wykorzystywać media społecznościowe. Popularny Facebook jest doskonałym narzędziem reklamy praktycznie każdej branży. Warto jednak z pewnym dystansem podchodzić do optymistycznych prognoz, jakie oferuje nam system statystyk FB. Serwis ten skupia głównie młode osoby i nie każda branża będzie dobrze widziana w ich oczach. Nie każdy sklep będzie opłacało się reklamować w tego typu portalach, jednak nie zaszkodzi, jeżeli założymy tam konto oraz stronę firmową. Należy to traktować jako jeszcze jeden kanał kontaktu z naszymi klientami. Warto jednak nie zostawiać profilu firmowego na FB samemu sobie i przynajmniej raz w tygodniu umieszczać interesujące informacje lub notki związane z tematyką sklepu – oczywiście z odesłaniem do niego. 

Z marketingowego punktu widzenia bardzo wskazane jest wykorzystanie w naszym sklepie systemu punktującego i nagradzającego zakupy. Jeżeli klient przy zakupie dostanie np. gratis lub bon na kolejne zakupy w naszym sklepie, to z pewnością do nas wróci i złoży kolejne zamówienie lub też poleci nas swoim znajomym, lub rodzinie.

Artykuł Marketing i reklama sklepu internetowego cz.2 pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

To po stronie sprzedawcy stoi odpowiednie zabezpieczenie przesyłki

Przechadzając się wśród półek magazynowych swojego sklepu możesz zorientować się, iż każdy z towarów jest całkowicie odmienny, a co za tym idzie, wymaga zupełnie innego sposobu zabezpieczeń. Zwyczajne kartony czy folie/koperty bąbelkowe nie wystarczą. Może się okazać, że będziesz potrzebować taśmy, pudełka, koperty czy skrzynki. Zwyczajna naklejka z napisem „Uwaga! Delikatny produkt!” wcale nie jest wystarczająca – to niewielka gwarancja bezpieczeństwa. Wypadki „losowe” zdarzają się nader często, a postępowania reklamacyjne u dostawców i importerów trwają bardzo długo i są kosztowne. Dlaczego więc nie zadbać o bezpieczeństwo przesyłki wcześniej?

W jakie materiały więc pakować produkty?

Pudełka z tzw. „ owijką” świetnie będą nadawały się do pakowania książek oraz poszczególnych produktów płaskich. Pakowanie to jest dzięki temu niezbyt skomplikowane oraz wygodne. Są one więc zbigowane, dzięki czemu można wykorzystać je do przesyłki nawet większej ilości produktów. Można także wybierać zwyczajne pudełka kartonowe, które będą niezwykle uniwersalne, które będą nadawały się do transportu niemal każdego rodzaju towaru. Warto jednak pamiętać o dodatkowych wypełnieniach – piankach, bąblach, powietrznych czy „chrupkach”.

Artykuł Dostawa produktów w sprzedaży internetowej pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Z czym to się je?

Termin, o którym wcześniej wspomniano jest prawdziwym strzałem w dziesiątkę, jeśli jako właściciel internetowego sklepu, dążymy do ograniczenia kosztów, przy równoczesnej promocji. Jeden z czołowych badaczy Internetu potwierdził, że prawie 90% potencjalnych klientów, przed zakupieniem jakiegokolwiek produktu czy skorzystaniem z jakiejś usługi, w pierwszej kolejności sprawdzi ją w sieci. Ponadto, aż 70% z grona tych osób, oprze swoją decyzję o kupnie produktu czy usługi, na podstawie wypowiedzi internetowych celebrytów, jak blogerzy, fotoblogerzy czy youtuberzy. Spokojna głowa! Możemy mieć ten potencjał po swojej stronie, a to wszystko, dzięki „producy seeding”. Wystarczy, że próbki swojego produktu czy usługi, pozwolimy przetestować takiemu celebrycie zupełnie za darmo. Można poprosić o konstruktywną opinię, inwestując jedynie w pojedynczy gadżet czy jednostkowy produkt. Jak więc koszty wyglądają na tle wszystkich kampanii i utrzymywania całego działu marketingowego? Blogerzy i youtuberzy skupiają wokół siebie często społeczności, znacznie wykraczające swoim zasięgiem jakiekolwiek tradycyjne formy reklamy. Okaże się więc, że wysyłając jedną paczkę, trafisz do kilku rejonów na terenie całego kraju. Do tego dochodzi także „marketing szeptany” oraz opinie na forach internetowych. Czego chcieć więcej?

Ważne jest jednak, byś pamiętał, że produkt powinien być dopasowany do potrzeb takiego blogera. Nie wyślemy przecież środków na potencję młodej testerce kosmetyków, która uczy, w jaki sposób robić ładny makijaż, bo po co?!

Artykuł Wszystko o producy seeding w e-biznesie pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Płatności

Przede wszystkim, zanim podejmiemy decyzję o zainwestowanie w jakiekolwiek usługi, będziemy zastanawiać się, ile będzie wynosił jej abonament. Jeśli będziemy znajdować się w sytuacji niepewności, ile będzie kosztował nas wybrany zakup może okazać się, że zrezygnujemy z współpracy z danym dostawcą. Pamiętajmy o transparentności, która uchroni nas przed ukrytymi kosztami. Zanim wybierzemy platformę o podejrzanie atrakcyjnej cenie sprawdźmy na stronie internetowej dostawcy, czy cena za usługi nie ulegnie zmianie po roku czy pół roku albo czy nie będziemy zobowiązani do pokrycia kosztów za cały rok z góry. Możliwości jest wiele, ponieważ większość dostawców platform proponuje siedmiodniowy lub czternastodniowy okres testowy, dzięki któremu możemy sprawdzić, czy jesteśmy zadowoleni z usług, a w rezultacie dokonać płatności miesięcznej czy też całorocznej z góry.

Dostosowanie usług do pragnień klientów

Usługi podobne, jak słynny sky-shop.pl, kieruje się do prawie wszystkich klientów, przede wszystkim w związku z rozległą ilością konfiguracji i szansą na dopasowywanie funkcji do indywidualnych, jakich nie można odszukać nigdzie indzie. Niewątpliwą zaletą tej platformy dla sklepów internetowych okazuje się szansa na urozmaicenie jej o dodatkowe funkcje, zgodne ze specyfikacją klientów w niedługim okresie.

Zaleta w postaci grafiki RWD i wygodnej konfiguracji sklepu

Oprawa graficzna stanowi jedną z najważniejszych części, która może zdecydować o tym, czy klient zaufa sklepowi internetowemu czy też nie. Udana grafika może zachęcić klienta do wykonania szybkich zakupów lub zrazić go na tyle, że opuści domenę i więcej jej nie odwiedzi. Ocenia się, że słynne „pierwsze wrażenie” opiera się na dwudziestu pierwszych sekundach. Właśnie z tego powodu, przy rozwoju aplikacji mobilnych, wersje responsywne (RWD) są elementem kluczowym do udanej strategii internetowej.

Artykuł Jak skutecznie wybrać platformę sklepu internetowego? pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Podstawą w planowaniu strategii reklamowej jest stworzenie i opracowanie celów naszej kampanii. Głównym celem jest oczywiście zwiększenie dochodów przedsiębiorstwa, jednak nie jest to jedyny cel. Ważne jest także budowanie relacji z potencjalnymi klientami, które poskutkować mogą naszym głównym celem – zwiększymy dzięki temu sprzedaż. Do tego służą m.in. reklamy w portalach społecznościowych. Dobre efekty przynoszą filmy reklamowe, które skutecznie przyciągają uwagę potencjalnego klienta.  Warto jednak rozważnie wydawać pieniądze na reklamę w social mediach. Facebook to doskonałe narzędzie marketingowe, jednak należy podchodzić do niego z dystansem. Nie każdy profil z dziesiątkami polubień, na którym możemy wykupić reklamę, będzie dla nas odpowiedni. Bardzo dużą część najpopularniejszych stron na FB to śmieciowe strony dla młodzieży, na których znajdziemy śmieszne obrazki i dowcipy. Ciężko oczekiwać dużego odzewu z tego typu reklamy w przypadku kiedy reklamujemy produkty i usługi dla starszych osób. W wyborze powierzchni reklamowej powinniśmy zwracać uwagę na przedział wiekowy oraz w niektórych przypadkach także płeć odbiorców.

Ważne jest także oszacowanie kosztów, jakie jesteśmy w stanie ponieść na reklamę. Dobrym narzędziem reklamowym, które pozwala na łatwe zarządzanie kosztami nawet w skali jednego dnia, jest system Google AdWords. Pozwala on stale kontrolować nasze wydatki, dzięki czemu nie okaże się, że w połowie miesiąca wydamy nasz cały miesięczny fundusz na reklamę. Niezwykle ważne dla skuteczności naszej kampanii jest dobranie odpowiednich słów kluczowych. Niektóre z nich są na tyle drogie w reklamowaniu, że nie warto konkurować z dużymi firmami w ich promowaniu. Warto jest wyszukać bardziej dopasowane do naszej branży frazy, które będą miały lepszy współczynnik konwersji.

Artykuł Kilka rad dla reklamodawców pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Jakie można dostrzec prawidłowości?

Przede wszystkim, udało się dostrzec iż w większości sklepów internetowych, klient zainteresowany danym produktem, zanim go kupi lub w momencie kupowania go po raz pierwszy, będzie dokładnie przeglądał kartę produktu, nawet w wypadku, gdy będzie ona bardzo rozległa, będzie zawierała mnóstwo zdjęć oraz opisów na liście towarów. Klient taki odwiedzi prawie wszystkie karty produktowe. Wydaje się, że jest to mocno powiązane z samą psychologią wykonywania zakupów – konsument będzie koncentrował się na jednym produkcie, zanim doda go do koszyka.

W jaki sposób uatrakcyjnić swoją kartę produktu?

Przede wszystkim, powinna znaleźć się na niej nazwa – choć jest to z pozoru oczywiste, to przez niektórych producentów okazuje się być zaniedbywane. Właściciele sklepów internetowych nie wyszczególniają nazw produktowych, opierając się głównie na grupach np. jest wyraźnie oznaczona kategoria „Telefony komórkowe”, ale to że mamy do czynienia z konkretnym modelem Samsunga, nie jest podkreślone czy oznaczone odpowiednią czcionką.

Istotną informacją okazuje się także cena. Gdyby okazało się, że nazwa nie została odpowiednio wyszczególniona, będzie to drugi czynnik, na który klient będzie zwracał uwagę. Jeśli cena będzie wystarczająco atrakcyjna może wybrać dany produkt, choć nie będzie on dziełem najbardziej znanej firmy. Pod żadnym pozorem nie można zaniedbać aktualności  ceny – jeśli dojdzie do sytuacji, że klient zamówi dany produkt, a cena na fakturze czy rachunku będzie różniła się od tej podawanej w sklepie internetowym, ponieważ poczuje się oszukany i więcej nie zamówi w naszym sklepie.

Artykuł Co powinno znaleźć się na karcie produktu w sklepie internetowym? pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Z pozoru zdaje się, że najbardziej trudnym fragmentem sprzedaży internetowej okazuje się zyskanie klientów, ponieważ w końcu zdecydował się na zakupy w naszym sklepie i nie poszedł do konkurencji. Gdyby więc okazało się, że pełen proces, związany z realizacją i przyjęciem zamówienia obejdzie się bez przeciwności, każda ze stron będzie usatysfakcjonowana. Prawdziwy kłopot pojawia się w momencie, gdy kłopot pojawi się od strony właściciela sklepu, bo stanowi to dla klienta podstawę do zastanowienia, czy nie byłoby zasadnym, by skorzystać z asortymentu konkurencji.

Największy problem to opóźnienia w dostawach

Opóźnienia w dostawach to prawdziwe przekleństwo właścicieli sklepów internetowych. Bez rozwiązania tego problemu, egzystencja internetowego sklepu będzie bardzo trudna. Sprzedawcy są jednak sami sobie winni – to oni przyzwyczaili klientów do zaspokajania ich nawet najdrobniejszych zachcianek: odpowiedni layaout strony, odpowiednie zapakowanie paczki i dostawa w ciągu kilku godzin…

Chcąc ograniczyć ryzyko, a przy tym oszczędzić nerwów sobie i swoim klientom, powinieneś pamiętać o takich chociażby o zapewnianiu odpowiedniej ilości asortymentu, a więc o dbaniu o stany magazynowe. W taki sposób, możesz na bieżąco udzielić klientowi informacji, w jakim czasie dotrze do niego dostawa. Jeśli chodzi o wysyłki internetowe, to dostawa nie powinna trwać więcej, niż doba czy dwie, ponieważ jest to w tej chwili standard, który zapewni także klientowi konkurencja. Klient będzie także spokojny, jak zyska informację, że paczka została wysłana np. numer listu przewozowego czy numer paczki Inpost.

Artykuł Co zrobić z opóźnieniami w dostawach? pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Co więc się zmieni w sprzedaży wysyłkowej?

Dawniej, sprzedaż za pobraniem z wykonywaną od razu płatnością, jaką oferowała większość sklepów internetowych, zmuszała do rozliczania VAT-u oraz do generowania dowodów sprzedaży. Uznawanym terminem była data przekazania środków finansowych przez pocztę polską czy firmę kurierską. Jeśli więc przyszła informacja o płatności, powinno się dopiero drukować paragon i przesyłać go konsumentowi.

Z przepisów ustawy zniknął jednak zapis, twierdzący, że „dostawę wysyłkową dokonywaną za zaliczeniem pocztowym” powinno się rozliczać, zgodnie z datą terminu zapłaty. Obecnie, należy się kierować tzw. „zasadami ogólnymi”, co oznacza, że rozróżniać będziemy dwa przypadki, a więc płatność przelewem oraz płatność przy pobraniu.

Czym się różnią?

Przy płatności przelewem, a więc przedpłacie, sytuacja nie jest skomplikowana, ponieważ klient będzie płacił kartą płatniczą lub przelewem internetowym. Sprzedawca, uzyskując informację, że na jego koncie są pieniądze, drukuje z tą samą datą paragon i wysyła go w paczce z towarem. Przedpłata wymaga rozliczania podatku VAT tak, jak było przed zmianą przepisów.

Sytuacja komplikuje się w przypadku płatności za pobraniem, ponieważ tutaj data uzależniona jest od odbioru przesyłki przez klienta. Większość firm kurierskich rejestruje przesyłki, dlatego ustalenie nie wydaje się na tyle trudne, jednak wymaga o wiele więcej zachodu.

Co ciekawe, w nielicznych przypadkach udaje się uniknąć płatności VAT, gdy sprzedawca przenosi umowę i obowiązek transportu na klienta – chodzi o to, by klient udzielił mu na to pewnego pełnomocnictwa, co następuje w nielicznych transakcjach.

Artykuł Sklep internetowy – a wysyłka paczki bez VAT pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Skupmy się jednak na aspektach marketingowych oraz reklamowych. Mając sklep, który widnieje w sieci, jesteśmy dopiero na początku naszej drogi. W gąszczu tysięcy podobnych sklepów nikt nas nie odnajdzie. Warto więc zadbać o reklamę naszego serwisu i produktów. Podstawową formą reklamy, jaka w szybkim czasie przyniesie nam klientów, są kampanie AdWords. Stosunkowo niski koszt i łatwość w zarządzaniu kampania sprawiają, że coraz więcej osób i firm decyduje się właśnie na usługę świadczoną przez firmę Google. Wystarczy nam nawet kilkaset złotych miesięcznie, aby na w miarę łatwe frazy pozyskać klientów na oferowane przez nas towary. Kolejną sprawą jest pozycjonowanie. Powinniśmy je wykonywać wraz z kampaniami reklamowymi. Pozycjonowanie to proces długo falowy i pierwsze efekty mogą być widoczne nawet po kilku miesiącach. Jednak działanie to daje bardzo długotrwały efekt i nawet po zaprzestaniu pozycjonowania nasza strona będzie widoczna wysoko w wynikach wyszukiwania Google. W kolejnej części artykułu podam inne ważne zasady pozwalające i ułatwiające wypromowanie sklepu internetowego w sieci. Serdecznie zapraszam serdecznie do drugiej części wpisu.

Artykuł Marketing i reklama sklepu internetowego cz.1 pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.

Powszechnie uznaje się, iż obowiązek podatkowy, jaki łączy się z opłatą za wysyłkę produktu zakupionego na aukcji czy innej transakcji internetowej, powinien leżeć po stronie sprzedawcy, nie zwracając zupełnie uwagi na to, czy wysyłka zostanie zorganizowana bezpośrednio przez niego czy też zleci ją innej firmie przewozowej (poczcie polskiej, kurierowi czy Inpostowi). Koszty dostarczenia takiej wysyłki powinny zostać opodatkowane zgodnie, z obowiązującymi opłatami od towarów czy usług, odpowiadającymi konkretnemu produktowi, gdyż stają się jedną z części dostawy.

Można sobie jednak poradzić z tym kłopotem poprzez podpisanie stosownego pełnomocnictwa. Gdyby okazało się, iż właściciel sklepu internetowego będzie posiadać upoważnienie do zawierania umów o usługi transportowe na wysyłkę przesyłki na adres czy rachunek kupującego. Oznacza to, że kupujący decydując się na złożenie zamówienia, a więc kupienie produktu, da w ten sposób upoważnienie sprzedającemu na zawarcie umowy z firmą zewnętrzną, o której była mowa powyżej na dostarczenie do klienta owego zamówionego towaru. W takich wypadkach, opłaty za przesyłki nie będą wiązały się z potrzebą płacenia przez sprzedawcę za podatek VAT, w zakresie przesyłki.

Koszty przesyłki wcale nie podniosą nam obrotów

Warto jednak pamiętać, iż każdy sprzedający właściciel e-biznesu, który będzie mieć pełnomocnictwo do zlecenia usług przesyłki, ni będzie musiał jej świadczyć, ponieważ usługę taką nabywał będzie kupujący, podobnie jak produkt. Oznacza to w praktyce, że sprzedawca uzyska w ten sposób jedynie zwrot kosztów, jednak nie będzie on opodatkowany VAT-em, gdyż opodatkowaniu nie podlegają kwoty otrzymane przez podatnika od kupującego jako zwrot poniesionych kosztów, „w imeniu i na rachunek tego kupującego”.

Artykuł Uda się załatwić przesyłkę bez podatku VAT? pochodzi z serwisu Marketing Internetowy.